Chłopak Magdaleny Żuk przerywa milczenie

Chłopak Magdaleny Żuk przerywa milczenie

Dodano: 
Magdalena Żuk
Magdalena Żuk Źródło: Facebook
Zastanawia mnie, dlaczego to stało się w szpitalu, w bezpiecznym miejscu, gdzie powinna mieć opiekę – powiedział w rozmowie z TVN Markus W., partner Polski która w tajemniczych okolicznościach zmarła w Egipcie.

W rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN Markus W. zdradza, że o tym że jego dziewczyna wykupiła wycieczkę dowiedział się w dniu wylotu. – To miała być dla mnie niespodzianka – zaznacza. Mężczyzna był przekonany, że ma odwieźć Magdę na szkolenie do Katowic, jednak niedługo później okazało się, że chodzi o wycieczkę. Kiedy pojawił się problem z paszportem, mężczyzna miał szukać pomocy w urzędzie wojewódzkim. Niestety, nic się nie dało zrobić. Wtedy mieli wpaść na pomysł, aby wycieczkę sprzedać i poleć w miejsce, które nie wymaga paszportu. To jednak także się nie udało. – Wspólnie stwierdziliśmy, że jest zmęczona, dużo pracowała, więc chociaż ona sobie odpocznie. Pytałem, czy da radę polecieć sama, czy chce. Powiedziała, że tak – opowiada Markus W.

Mężczyzna przyznaje, że miał pewne obawy. – Puścić gdziekolwiek kobietę samą, to człowiek zawsze się będzie martwił, a jeszcze do tak dalekiego kraju. Jednak taką podjęliśmy wspólną decyzję. Z jednej strony nie mogłem się sprzeciwiać, a z drugiej też bardzo chciałem, żeby Madzia odpoczęła – tłumaczy.

Partner Magdaleny Żuk pytany, czy jego dziewczyna była w tym dniu zdenerwowana i rozżalona z powodu faktu, że nie pojadą do Egiptu razem, przyznał że w mieszkaniu płakała. Opowiada również, że na lotnisku próbowała się z kimś zapoznać, żeby nie być sama.

Markus W. w rozmowie z TVN wskazuje, że po narastającym niepokoju związanym ze złym stanem Magdy, informacja o tym, że trafiła do szpitala, nieco go uspokoiła. – Zastanawia mnie, dlaczego to stało się w szpitalu, w bezpiecznym miejscu, gdzie powinna mieć opiekę. Skoro dostawialiśmy tak niepokojące informacje, to osoby na miejscu powinny na Magdę zwrócić szczególną uwagę. Nie mam żalu ani pretensji. Natomiast jest mi bardzo przykro – przyznał partner zmarłej Polki.

Czytaj też:
Wstrząsające nagranie z egipskiego szpitala. Tak wyglądał ostatni wieczór Magdaleny Ż.

Źródło: TVN24
Czytaj także