"Sztab Ariany Grande skontaktował się z rodzinami zmarłych w Manchesterze, piosenkarka zapłaci za wszystkie pogrzeby" – napisano na polskim funpage'u wokalistki.
W poniedziałek, tuż po występie amerykańskiej gwiazdy w Manchesterze doszło do eksplozji. Zamachowiec samobójca zabił 22 osoby, a 119 ranił. Około 60 osób wciąż przebywa w szpitalach, stan wielu jest ciężki. Wśród zabitych jest dwoje Polaków, jeden polski obywatel jest też ranny. Na nagraniach zamieszczonych po zamachu w mediach społecznościowych widać panikę wśród uczestników koncertu. Słychać krzyki i uciekających ludzi.
Kilka godzin po zdarzeniu Ariana Grande napisała na swoim Twitterze: "Rozbita. Z głębi mojego serca, jest mi bardzo, bardzo przykro. Nie mam słów".
Czytaj też:
Ariana Grande po zamachu na jej koncercie: Jestem rozbita, nie mam słówCzytaj też:
Dwoje Polaków zginęło w Manchesterze. Waszczykowski: Ich córki są bezpieczne, pod kontrolą wszelkich służbCzytaj też:
22-letni Brytyjczyk libijskiego pochodzenia zamachowcem z Manchesteru