Sprawa ma związek z aferą, która wykazała że Luksemburg był rajem podatkowym dla 300 koncernów. Nazwisko Junckera w tym kontekście pojawiło się już w 2014 roku. Komisja chce ustalić, czy prawdą są doniesienia mówiące, że to obecny szef Komisji Europejskiej pełniący wcześniej funkcję premiera tego kraju był odpowiedzialny za blokowanie prac nad unijnymi przepisami mającymi ukrócić oszustwa podatkowe.
– Jako premier Luksemburga w latach 1995-2013, Juncker pełnił rolę architekta i ojca chrzestnego jednego z największych karteli podatkowych w Europie. A jednak chce umyć ręce i ogłosić swoją niewinność! Twierdzi, że nigdy nie wynegocjował żadnych umów podatkowych z międzynarodowymi firmami, ponieważ to było zawsze dokonywane przez administrację podatkową – mówił Fabio De Masi, wiceprzewodniczący komisji w komentarzu przed dzisiejszym posiedzeniem. Polityk wskazywał jednak, że dokumenty nie do końca potwierdzają wersję Junckera.
Posłuchaj także komentarza Piotra Gabryela o języku debaty publicznej w UE: