Prokuratura: W trumnie Lecha Kaczyńskiego były fragmenty ciał dwóch innych osób

Prokuratura: W trumnie Lecha Kaczyńskiego były fragmenty ciał dwóch innych osób

Dodano: 
Prok. Marek Pasionek, zastępca Prokuratora Generalnego
Prok. Marek Pasionek, zastępca Prokuratora Generalnego Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek przedstawił najnowsze ustalenia ws. ekshumacji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Ujawnił m.in., że w trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego odkryto szczątki dwóch innych osób.

Pasionek powiedział, że do tej pory biegli przeprowadzili 27 ekshumacji, a do końca czerwca planują jeszcze 6 kolejnych.

– Stwierdzono następujące nieprawidłowości: w dwóch przypadkach doszło do zamiany ciał Piotra Nurowskiego i Mariusza Handzlika, a w dziewięciu trumnach ujawniono części innych osób – powiedział.

W grobie Natalii Januszko odkryto elementy ciał pięciu osób. W trumnie Aleksandry Natalii-Świat ujawniono ciało jednej osoby. W trumnie gen. Bronisława Kwiatkowskiego było 14 części ciał należących do 7 innych osób.

W grobie gen. Włodzimierza Potasińskiego ujawniono 6 części ciał należących do 4 innych osób. W trumnie biskupa Mirona Chodakowskiego znaleziono połowę ciała, od pasa w górę, natomiast fragment ciała od pasa w dół należał do biskupa Tadeusza Płoskiego.

twitter

Pasionek: Potrzebne ekshumacje wszystkich ofiar

Prokurator poinformował, że w trumnie Lecha Kaczyńskiego ujawniono fragmenty ciał dwóch innych osób. – Jak na aspiracje poważnego kraju NATO-wskiego, to sposób potraktowania śp. prezydenta pozostawię bez komentarza. Wnioski proszę wyciągnąć samemu – powiedział.

Pasionek podkreślił, że potrzebne są sekcje zwłok wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. – Każdy zgon mógł być wynikiem innych przyczyn np. choroby – oświadczył.

Jak poinformował, podczas międzynarodowej konferencji naukowej dotyczącej katastrofy MH17 na Ukrainie ujawniono, że ślady materiałów wybuchowych świadczących o uderzeniu rakiety ziemia-powietrze odkryto jedynie na ciałach 3 z 300 ofiar.

twitter

Pierwsze opinie w czerwcu

– W naszych działaniach nie ma absolutnie żadnej polityki. Prowadzimy niezwykle skomplikowane badania, których wyniki poznaliśmy w połowie maja. Rodziny ujawniły je mediom. Kilkadziesiąt elementów ciał nadal badamy. Liczby, którymi dysponujemy na dziś, nie są zamknięte – zaznaczył.

Pasionek wyjaśnił, że prokuratura nie dysponuje jeszcze żadną pisemną opinią biegłych. Pierwsze dokumenty mają zacząć spływać w czerwcu. Dodał, że ostatnie informacje o błędach w identyfikacji ciał ofiar katastrofy, które przedostały się do mediów, nie pochodziły z prokuratury. Poinformował też, że ekshumacje zwłok ofiar zostaną wstrzymane na okres wakacji.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także