Babcia na prezydenta
  • Marek MagierowskiAutor:Marek Magierowski

Babcia na prezydenta

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Wyborczy walec z napisem „Hillary Clinton” powoli rozgrzewa silnik.

Na początku czerwca w Stanach Zjednoczonych ukażą się wspomnienia Hillary Rodham Clinton, byłej pierwszej damy i byłej sekretarz stanu USA, zatytułowane „Hard Choices” („Trudne wybory”). Bez wątpienia w całej karierze Hillary Clinton dręczących dylematów nie brakowało, lecz najważniejsza decyzja wciąż przed nią. (...)

Hillary Clinton jest w komfortowej sytuacji. Budżet na kampanię będzie miała taki, jaki zechce, bo samo jej nazwisko otwiera wszystkie portfele – i te grube, i te nieco mniej zasobne, od Alaski do Florydy. Celebryci? Setki aktorów i aktorek, reżyserów, komików telewizyjnych, pisarzy, piosenkarzy przebierają nogami, by wystąpić w klipie wyborczym Hillary. Media? Najważniejsi publicyści liberalnych gazet i portali już czekają w blokach startowych, by namaścić ją na „najlepszego przywódcę w dziejach Ameryki”, tak jak w 2008 r., kiedy rozpływali się nad talentami i charyzmą Baracka Obamy. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 19/2014 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także