Władysław Frasyniuk wspólnie z Obywatelami RP blokował przejście osobom, które chciały upamiętnić miesięcznicę katastrofy smoleńskiej, został usunięty z drogi przemarszu i wylegitymowany przez policję. W internecie i w mediach zawrzało od komentarzy na ten temat.
O interwencji wobec Frasyniuka szybko zrobiło się głośno w mediach. Choć policja zapewnia, że na posterunki nie przewieziono żadnego uczestnika kontrmanifestacji na Krakowskim Przedmieściu, a krótko po zdarzeniu Władysław Frasyniuk udzielił wywiadu, w którym atakuje Jarosława Kaczyńskiego, to wiele mediów donosiło o jego "zatrzymaniu", a nawet "aresztowaniu".
Dyskusję podgrzała informacja policji, Władysław Frasyniuk odpowie za naruszenie nietykalności osobistej funkcjonariusza.
Sprawę komentują nie tylko internauci i publicyści, ale także politycy.
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter
Źródło: DoRzeczy.pl