Prezes TK odpowiada na decyzję sędziego Łączewskiego. "Jestem zbulwersowana"

Prezes TK odpowiada na decyzję sędziego Łączewskiego. "Jestem zbulwersowana"

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda powołał Julię Przyłębską na prezesa TK
Prezydent Andrzej Duda powołał Julię Przyłębską na prezesa TKŹródło:fot. Andrzej Hrechorowicz /KPRP
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska odniosła się do dzisiejszej decyzji sędziego Wojciecha Łączewskiego, który nieoczekiwanie uznał, że prezes TK... została wybrana niezgodnie z prawem.

Proces wytoczył Trybunałowi przedsiębiorca Marek Jarocki. Podczas rozprawy prawnik reprezentujący TK został zapytany przez sędziego, kto podpisał jego pełnomocnictwo. Gdy okazało się, że na dokumencie widnieje podpis prezesa Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, sędzia Wojciech Łączewski zawiesił rozprawę, uznając, że prezesa TK wybrano nielegalnie i wbrew przepisom ustawy. Decyzja sędziego oznacza, że trybunał nie ma prezesa i nie może być reprezentowany w procesie. To pierwsza taka decyzja w Polsce.

Czytaj też:
Sędzia Łączewski uznał, że Trybunał Konstytucyjny nie ma prezesa

– Jestem zbulwersowana zachowaniem sądu powszechnego i sędziego, który nie potrafi orzekać w sposób zgodny z obowiązującym prawem. Przepisy kodeksu postępowania cywilnego jednoznacznie wskazują jakimi sprawami zajmują się sądy powszechne – powiedziała prezes Trybunału w rozmowie z portalem wpolityce.pl.

Prezes Przyłębska wydała też oficjalne oświadczenie w związku z zachowaniem Łączewskiego. "W związku z decyzją warszawskiego sądu rejonowego z dnia 23.06.2017 r. Trybunał Konstytucyjny przypomina, że poza jurysdykcją sądu cywilnego, a nawet całego sądownictwa powszechnego, są sprawy dotyczące wyboru Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, oraz możliwość oceny działania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w tym zakresie. Tego rodzaju aktywność sądu cywilnego wpisuje się w dostrzegane ostatnio publicznie, niebezpieczne dla państwa prawa, próby przekraczania konstytucyjnych i ustawowych kompetencji przez pracowników wymiaru sprawiedliwości. Trybunał ufa, że Sąd Najwyższy przerwie te działania" – czytamy w nim.

Sędzia Łączewski unieważnia Trybunał Konstytucyjny. Komentarz Pawła Lisickiego
Źródło: wpolityce.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także