Wideo powstało podczas transmisji na Facebooku, jaką prowadził poseł Piotr Liroy-Marzec. Co ciekawe, poseł nagrał swoje przesłanie podczas meczu. Powodem słów kierowanych do Stanisława Tyszki jest sprawa legalizacji medycznej marihuany. Liroy-Marzec oskarża Tyszkę, iż ten "kłamie w sprawie". Liroy-Marzec poinformował internautów także, że ma "kilka słów do tego imbecyla". O co tak naprawdę chodziło?
– Wczoraj Staszek Tyszka na portalach społecznościowych próbował przypisać autorstwo ustawy Liroya posłowi Sachajko, który z tą ustawą nie ma nic wspólnego. Tyszka zapomniał, jak na posiedzeniu klubu razem z Pawłem Kukizem przekonywali Liroya by nie składał tego projektu. Teraz próbuje ukraść sukces. Stwierdził, że wypowiedź Piotra wywołuje u niego "poczucie zagrożenia". To prawdziwy wojownik – tłumaczy nam Maciejowski.
Czytaj też:
"Tak" dla medycznej marihuany. Posłowie przyjęli ustawę
– Staszek Tyszka, słuchaj frędzlu, jak dalej będziesz tak kłamał w sprawie medycznej marihuany i dalej będziesz gadał takie głupoty, to zobaczysz, jak to się dla ciebie skończy – powiedział poseł Piotr Liroy-Marzec do wicemarszałka Sejmu, po czym... pokazał środkowy palec. Wielu internautów zwróciło uwagę na nietypową formę komunikacji. Część z nich skrytykowała Liroya-Marca, ale wielu stanęło także w jego obronie. Czy taki przekaz jest jednak odpowiedni dla posła? – Osobiście uważam, że raper może w ten sposób zwracać się do tchórzliwego kłamcy – ocenił jednoznacznie Maciejowski.
Czytaj też:
Liroy pokazuje wicemarszałkowi Sejmu środkowy palec. "Słuchaj frędzlu..."
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.