Kontrola nie została jeszcze zakończona, ale "Fakt" już dotarł do wstępnych ustaleń.
Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego Helper pozyskiwało dotacje od miasta Olsztyn od 2011 r., łącznie kwoty sięgają wielu milionów złotych. Środki przeznaczone były na wsparcie domu samopomocy „Centrum Alzheimera-Dar Serca” w Olsztynie i podobnej placówki, która miała dopiero powstać.
Magistrat przygląda się teraz, czy dotacje celowe były odpowiednio wydatkowane przez stowarzyszenie.
Według ustaleń "Faktu" pierwsze wnioski wskazują, że urzędnicy zakwestionowali kwotę ponad 110 tysięcy złotych, jako wydatki dokonane niezgodnie z przeznaczeniem. Jak donosi tabloid, za pieniądze z dotacji Stowarzyszenie Helper miało kupować m.in. luksusową bieliznę marki Calvin Klein, drony czy sprzęt narciarski. Informacje te potwierdził olsztyński ratusz.
Tomasz Kaczmarek w specjalnym oświadczeniu tłumaczy, że "do dziś Urząd Miasta w Olsztynie nie wydał żadnej wiążącej decyzji w tej sprawie". "Pragnę podkreślić, że Stowarzyszenie Helper, prowadzące na terenie Warmii i Mazur sześć Środowiskowych Domów Samopomocy, zawsze funkcjonowało w sposób wzorcowy, transparentny" – zapewnia słynny agent CBA.