Krakowscy pseudokibice przemycali arabskich imigrantów. Brali nawet tysiąc euro za osobę

Krakowscy pseudokibice przemycali arabskich imigrantów. Brali nawet tysiąc euro za osobę

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Straż Graniczna rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą, powiązaną ze środowiskiem krakowskich pseudokibiców. Zatrzymano dziesięć osób. Członkowie grupy, we współpracy z arabskimi i afrykańskimi przemytnikami ludzi, przemycali na terytorium Niemiec i Austrii imigrantów pochodzących z krajów arabskich.

Zatrzymanym przedstawiono zarzuty kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze międzynarodowym, organizowania imigrantom pochodzenia arabskiego nielegalnego przekraczania granicy Polskiej oraz granic innych państw Unii Europejskiej oraz fałszowania dokumentów.

Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej powiązanej ze środowiskiem krakowskich pseudokibiców nawiązali ścisłą współpracę z działającymi na terenie państw bałkańskich i Węgier arabskimi i afrykańskimi przemytnikami ludzi, której celem było wspólne organizowanie przemytu do Niemiec i Austrii imigrantów pochodzących z Syrii, Iraku, Afganistanu i Pakistanu. 

Transporty imigrantów, w tym kilkuletnich dzieci, odbywały się w trudnych warunkach, jednorazowo nawet po kilkadziesiąt osób, przy użyciu samochodów dostawczych niedostosowanych do przewozu ludzi. W jednym z przypadków kierowca samochodu przewożącego cudzoziemców na terenie Słowacji doprowadził do zderzenia z innym pojazdem i spowodował wypadek komunikacyjny ze skutkiem śmiertelnym.

Szacuje się, że grupa dokonała przemytu kilkuset imigrantów, od których inkasowano opłaty w wysokości od 300 do 1000 euro. Przemytniczy szlak rozpoczynał się z reguły na Węgrzech w największym w tym kraju ośrodku dla uchodźców w miejscowości Bicske lub w Budapeszcie i wiódł do Niemiec albo Austrii tranzytem przez granice Czech, Słowacji i Polski (w zależności od punktu docelowego).

Źródło: www.strazgraniczna.pl
Czytaj także