Lis broni swoich wpisów: Demokracja jest śmiertelnie zagrożona. Określenia są delikatne

Lis broni swoich wpisów: Demokracja jest śmiertelnie zagrożona. Określenia są delikatne

Dodano: 
Tomasz Lis
Tomasz Lis Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Redaktor naczelny „Newsweek Polska” Tomasz Lis na swoim Twitterze mocno krytykował Jarosława Kaczyńskiego i zachęcał do demonstracji przeciw reformie sądownictwa. Jednak już wcześniej zasłynął niezwykle ostrymi, a często chamskimi wpisami. Lis nie ma jednak sobie nic do zarzucenia. – Tylko ślepiec nie widzi śmiertelnego zagrożenia dla demokracji. Ja ślepcem nie jestem. Jestem obywatelem, który broni swych praw. Robię to tak, jak uważam za stosowne – przekonuje.

"Ludzie, tu są dwa rozwiązania. Polską rządzi wariat. Więc albo kaftan albo taczka", "Władza zwierzchnia w RP należy do Narodu. Nic w niej nie piszą o żadnym psychopacie czy paranoiku", "Jeden wariat i 38- milionowy kraj w stanie wrzenia. A tępe PIS-owskie ćwoki wykonują wolę świra. Wybraliście wariata i jego drużynę, to macie wariatkowo" – pisał ostatnio na Twitterze Tomasz Lis.

Redaktor naczelny tygodnika "Newsweek Polska" jest najpopularniejszym polskim dziennikarzem na Twitterze, jego profil ma 724 tys. obserwujących. Wielu ludzi zarzuca mu jednak wulgarne i chamskie wpisy oraz skrajne upolitycznienie. Co na ten temat sądzi sam zainteresowany? – Za chwilę o tym, kto będzie w Polsce wykonywał pracę dziennikarza, może decydować Pan Kaczyński i jego podwykonawcy. Tylko ślepiec nie widzi śmiertelnego zagrożenia dla demokracji. Ja ślepcem nie jestem. Jestem obywatelem, który broni swych praw. Robię to tak, jak uważam za stosowne. A co do określeń: te są w sumie delikatne. Całkowicie uzasadnione byłyby znacznie mocniejsze – przekonuje w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.

Czytaj też:
Lis wzywa do Majdanu i obalenia Kaczyńskiego. "Normalna Polska albo Kaczyński. Wolność albo gó*no"
Czytaj też:
Lis nawołuje: Musimy wejść do Sejmu i zrobić porządek! Przekroczył granicę?

Źródło: wirtualnemedia.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także