Wczoraj na antenie Polskiego Radia 24 o sprawie mówił radny Jacek Ozdoba, który przekonywał że reklama Tigera nie była zwykłą pomyłką, tylko dywersją wobec polskiego narodu. W ocenie Ozdoby, czym ten wypełnia znamiona art. 133 KK w myśl którego,:kto publicznie znieważa naród lub Rzeczpospolitą Polską, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Skandaliczna reklama
1 sierpnia na profilu Tigera na Instagramie pojawiła się grafika przedstawiająca środkowy palec obwiązany kokardką z napisem: "1 sierpnia Dzień Pamięci" i "Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!". W sieci wybuchła fala oburzenia. Po kilku godzinach firma przeprosiła i zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji wobec pracowników odpowiedzialnych za reklamę.
Czytaj też:
Dziennikarz TVP Info wylewa na wizji Tigera. Zgniecioną puszkę rzuca za siebieCzytaj też:
Tiger przeprasza za skandaliczną reklamę. "To błąd, który nie powinien się wydarzyć"