W szpitalu oceniono, że musi się gruntownie przebadać. Zwłaszcza, że przez wiele lat nie był u lekarza. - Jest na kompleksowych badaniach, a potem ma zaplanowaną rehabilitację, odnowę biologiczną - powiedziała gazecie.pl osoba z otoczenia Pawła Kukiza. Nie ma go więc na bieżącym posiedzeniu Sejmu, prawie na pewno opuści także kolejne. Do większej aktywności wrócić ma za niespełna miesiąc - około 10 października.
Jego współpracownicy podkreślają, że Paweł Kukiz się nie oszczędzał przez ostatnie dwa lata, aż organizm zaczął odmawiać posłuszeństwa. Pozostaje aktywny w mediach społecznościowych - jest niemal uzależniony od Facebooka. Dziś też opublikował tam swoje posty. - Bo on tym żyje. Nie jest w stanie od tego odpocząć, choć lekarze mu to radzą - mówią jego współpracownicy.
Więcej informacji posiadał przewodniczący klubu Kukiz'15 Dariusz Pitaś. Jak twierdzi, każdy powinien regularnie robić sobie takie przerwy. - To są absolutnie rutynowe badania związane z tym, że Paweł nie jest osobą, która często się bada. Postanowił chyba pierwszy raz w życiu zrobić generalny przegląd. Z tego, co wiem, to wyniki są bardzo dobre, nie ma powodów do zmartwień - wyjaśniał Pitaś w rozmowie z tvn24.pl.
Czytaj też:
Afera z fałszywym listem Kukiza. "Nasz Dziennik": To był atak hakerski