Niespodziewana wizyta Szydło u Kaczyńskiego. Poszło o billboardy?

Niespodziewana wizyta Szydło u Kaczyńskiego. Poszło o billboardy?

Dodano: 
Billboard z napisem „Niech zostanie tak jak było. .." przy alei Wojska Polskiego w Kaliszu,
Billboard z napisem „Niech zostanie tak jak było. .." przy alei Wojska Polskiego w Kaliszu,Źródło:PAP / Tomasz Wojtasik
Beata Szydło przyjechała do biura Jarosława Kaczyńskiego w czwartek po południu. Jak informuje se.pl, wizyta dotyczyła kampanii billboardowej.

Jak ustalił "Super Express", prezes PiS miał być wściekły na szefową rządu za to, że nie stanęła w obronie kampanii billboardowej promującej reformę wymiaru sprawiedliwości. Na stronie se.pl czytamy "Szefowa rządu wchodziła do Kaczyńskiego uśmiechnięta, by po godzinie opuszczać biuro wyraźnie zdenerwowana".

Dotychczas premier Beata Szydło wsparła bezpośrednio kampanię billboardową tylko podczas jednej konferencji prasowej, gdzie oficjalnie wsparła tę inicjatywę. Później w mediach pojawiło się wiele sprzecznych komunikatów ze strony obozu rządzącego co do faktu, kto stoi za kampanią i z czyich środków jest ona finansowana.

Źródło: se.pl
Czytaj także