Beata Szydło poinformowała - Nie zostało złożone żadne zawiadomienie, tylko wpłynęło rutynowe pismo z prośbą o wyjaśnienie.
Jak podaje Onet.pl, niejawna korespondencja dotyczyła możliwości złamania przepisów antykorupcyjnych przez byłych PR-owców rządu. Szefowa Kancelarii Premier Beata Kempa przekazała portalowi, że jest to "rutynowa wymiana korespondencji, która odbywa się w trybie niejawnym i nie jest niczym nadzwyczajnym".
Według Onet.pl powołującego się na swoje źródła, pismo do Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie było związane z kampanią billboardową oraz spółką Solvere, ale dwójką doradców od PR premier Szydło – Piotrem Matczakiem oraz Anną Plakiewicz – którzy po odejściu z KPRM otworzyli Solvere. Zawiadomienie miało dotyczyć możliwości złamania przez nich zapisów ustawy antykorupcyjnej.