Teściowa Marcina P. przed komisją ws. Amber Gold

Teściowa Marcina P. przed komisją ws. Amber Gold

Dodano: 
Marek Suski i Małgorzata Wasserman (PiS) na komisji śledczej ds. Amber Gold
Marek Suski i Małgorzata Wasserman (PiS) na komisji śledczej ds. Amber Gold Źródło:PAP / Marcin Obara
Kolejne posiedzenie komisji pod przewodnictwem Małgorzaty Wassermann ruszy już jutro rano. W ciągu tego tygodnia przed komisją stanie sześcioro świadków, w tym teściowa załozyciela spółki.

Już w najbliższy czwartek, sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold zbierze na zamkniętym posiedzeniu i przegłosuje listę kolejnych świadków, tym razem związanych z policją i służbami specjalnymi.

Zanim to jednak nastąpi, w tym tygodniu przed komisja stanie sześcioro już wybranych wcześniej świadków, w tym teściowa Marcina P.

twitter

Prace komisji śledczej

Przypomnijmy, że komisja śledcza powstała pod koniec lipca ubiegłego roku. Wówczas wybrano również jej skład. Przewodniczącą komisji została Małgorzata Wassermann z PiS, a jej zastępcami Paweł Grabowski (Kukiz'15) i Marek Suski (PiS). Oprócz nich w komisji zasiadają posłowie.Nowoczesnej Krzysztof Brejza i Witold Zembaczyński, a także do niedawna Andżelika Możdżanowska z PSL (po jej odejściu z partii, miejsce w komisji zajmie prawdopodobnie poseł PSL Krzysztof Paszyk). Z ramienia PiS w komisji uczestniczy jeszcze Joanna Kopcińska, Jarosław Krajewski i Stanisław Pięta.

Piramida finansowa

Spółka Amber Gold, która powstała w 2009 r., podawała się za firmę składującą metale szlachetne, inwestowała w złoto i inne kruszce, a także oferowała klientom kontrowersyjne lokaty w złoto, srebro i platynę, podpisując z nimi tzw. "umowy składu". Po zastrzeżeniach Komisji Nadzoru Finansowego oraz w związku ze śledztwem, które na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prowadzi ABW, w 2012 r. podjęto decyzję o likwidacji i zamknięciu jej oddziałów, a także o wypowiedzeniu wszystkim klientom przedsiębiorstwa obowiązujących umów depozytów towarowych.
Marcin P., szef Amber Gold, usłyszał w sumie 17 zarzutów dotyczących m.in. poświadczenia nieprawdy, nieskładania sprawozdań finansowych spółki, działalności kantorowej bez wpisu do rejestru i działalności bankowej bez zezwolenia. Liczne zarzuty niedopełnienia obowiązków postawiono też pracownikom gdańskich urzędów skarbowych, a także sądów. Kwota roszczeń wobec Amber Gold przekroczyła 600 mln złotych. Marcinowi P. grozi za to 15 lat więzienia.

Źródło: Twitter / Twitter/PAP/TVP Info
Czytaj także