Tajemnicza transakcja NBP pod kierownictwem Balcerowicza. Jest zawiadomienie do prokuratury

Tajemnicza transakcja NBP pod kierownictwem Balcerowicza. Jest zawiadomienie do prokuratury

Dodano: 
Leszek Balcerowicz
Leszek Balcerowicz Źródło: PAP / Tomasz Gzell
W 2002 roku Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Leszka Balcerowicza kupił od Agencji Mienia Wojskowego Fort Zegrze. Miał tam powstać narodowy skarbiec. Transakcja budziła jednak wątpliwości od samego początku. Teraz sprawą zajmuje się prokuratura.

Stuletni Fort Zegrze znajduje się tuż przy Narwi i Jeziorze Zegrzyńskim. Kompleks przez większość swojej historii miał być wojskowym obiektem strategicznym. NBP kupił go od Agencji Mienia Wojskowego w 2002 roku, aby stworzyć tam narodowy skarbiec. Oficjalnym powodem takiej transakcji miało być przyjęcie w Polsce nowej waluty – euro i brak wystarczającej powierzchni do przechowywania gotówki, a szczególnie bilonu. Miały tam trafić polskie rezerwy w złocie z całego świata. Dziennikarze „Magazynu śledczego” Anity Gargas wykazali, że mimo innych lokalizacji, „nieruchomość na terenie Fortu Zegrze była od początku preferowana przez NBP”.

Jednak kilka miesięcy przed planowaną transakcją wojskowy kompleks trafił z zasobów MON do Agencji Mienia Wojskowego. Co ciekawe, całkowitą wartość Fortu Zegrze wraz z zabudową MON określił wówczas na 5,5 mln zł, ale tuż po przejęciu fortu, AMW zleciła własną wycenę obiektu. Jego wartość miała w ciągu miesiąca wzrosnąć do ok. 24 mln złotych. AMW bezskutecznie próbowała sprzedać kompleks za 16 milionów, ale nie było chętnych. Niedługo później Fort Zegrze kupił NBP. Jednak jako cenę wywoławczą do negocjacji przyjęto kwotę prawie 24 mln zł, określoną w operacie szacunkowym opracowanym dla AMW.

Rzecznik Agencji Mienia Wojskowego Małgorzata Weber przekazała, że wartość transakcji między AMW a NBP opiewała na kwotę do 15,8 mln zł. – Zawiadomienie dotyczy pw. przestępstwa niegospodarności i wyrządzenia Skarbowi Państwa szkody majątkowej w kwocie prawie 39 milionów złotych. Chodzi o podjęcie w 2002 roku przez zarząd NBP decyzji o zakupie obiektu w Zegrzu na niekorzystnych warunkach i dalsze ekonomiczne skutki tej transakcji – powiedział prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dziennikarze „Magazynu Śledczego” już w lipcu pytali prof. Leszka Balcerowicza o przepłaconą inwestycję, ale ten nie odpowiedział na ich pytania.Teraz też odmówił wytłumaczenia się z zakupu terenów, na których od lat nic się nie dzieje i zapowiedział zwołanie konferencji prasowej. B. prezes NBP twierdzi jednak, że są to "fałszywe oskarżenia".

twitter

Następny prezes NBP śp. Sławomir Skrzypek wstrzymał całą inwestycję. Po jego tragicznej śmierci pod Smoleńskiem w 2010 roku, nowy prezes NBP Marek Belka również dostrzegł problem. Audyt z 2011 roku wykazywał nieprawidłowości na każdym etapie realizacji inwestycji. Dokument wylądował jednak w szufladzie prezesa. Audyt znaleziono dopiero po zmianie prezesa NBP. Nieruchomość w księgach rachunkowych NBP szacuje się już tylko na 3 mln zł.

Źródło: TVP 1
Czytaj także