"FC Barcelona potępia zdarzenia, do jakich doszło dziś w wielu miejscach w całej Katalonii, a które miały zapobiec realizacji przez obywateli ich demokratycznego prawa i uniemożliwić im swobodnego wyrażenie swojego zdania" – czytamy w oświadczeniu.
"Biorąc pod uwagę wyjątkową naturę wydarzeń, zarząd zdecydował, że mecz pierwszej drużyny FC Barcelona z Las Palmas zostanie rozegrane bez udziału publiczności. Decyzja zapadła po tym, jak władze ligi nie zgodziły się na przełożenie spotkania" – dodano.
Referendum w Katalonii rozpoczęło się o godz. 9.00. Otwarto ponad 1000 lokali wyborczych, jednak nie we wszystkich można oddać głos. Wiele lokali zostało zamkniętych przez Gwardię Narodową.
Sytuacja w Hiszpanii robi się coraz bardziej niebezpieczna. Dochodzi do przepychanek z policją. W mediach społecznościowych opublikowano także nagranie na którym widać, jak funkcjonariusz strzela do ludzi z broni gładkolufowej. Media informują o wielu rannych.
Czytaj też:
Trwa referendum ws. niepodległości Katalonii. Policja strzela gumowymi kulami, są ranni