Toast za wolność słowa
  • Wojciech WybranowskiAutor:Wojciech Wybranowski

Toast za wolność słowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kilkudziesięciu głównie młodych ludzi pojawiło się w piątek na warszawskim Placu Zbawiciela, by wziąć udział w happeningu – Toast za Wolność Słowa. Wszyscy przynieśli butelkowe piwo „Ciechan".

Cała akcja była wyrazem poparcia dla Marka Jakubiaka. Właściciel Browaru Jakubiak w ostrych słowach skrytykował deklarującego wsparcie dla homoadopcji Dariusza Michalczewskiego. Po tym środowiska lewicowe i homoseksualne wezwały do bojkotu produkowanego przez Jakubiaka piwa „Ciechan”.

– Pijemy dziś za wolność słowa i zdrowie pana Jakubiaka. Sprzeciwiamy sie homodyktaturze i ograniczaniu wolności słowa – powiedział Ziemowit Kossakowski, organizator akcji.

Młodzi skandowali też „Normalna rodzina, chłopak dziwczyna”, „Nie tęczowa, nie różowa, tylko Polska narodowa”.

Po wypiciu piwnego toastu młodzi w spokoju się rozeszli. Policja nie musiała interweniować.

Czytaj także