Początkowo rozmowa dotyczyła przede wszystkim protestu medyków. Ewa Kopacz mówiła, że protest lekarzy jest apolityczny i dotyczy przede wszystkim pacjentów.
- Nie sądzę, żeby ten protest, który w tej chwili ci młodzi ludzie przeprowadzają miał jakikolwiek charakter polityczny. Trudno, żeby nie odzywać się w sprawie słusznej. Sprawa dotyczy nie tylko tych młodych lekarzy, nie dotyczy personelu medycznego, ale dotyczy przede wszystkim pacjentów. Czyli dotyczy - mówiąc krótko - 38 milionów Polaków – mówiła była premier.
Kopacz mówiła też, że rozumie, że negocjacje nie są łatwe bo sama była ministrem zdrowia. Przy okazji wspomniała, że w 2009 roku podniosła rezydentury.
W dalszej części programu była szefowa rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego oceniała dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości. W tym kontekście Kopacz przywołała sondaż portalu Oko Press, według którego 60 % Polaków boi się mówić głośno o swoich poglądach politycznych i stwierdziła, że PiS dokonał antydemokratycznej rewolucji.
Czytaj też:
Schetyna chce się pozbyć Kopacz. Będzie wojna w Platformie?Czytaj też:
Kopacz: Kiedy przejmiemy władzę, przywrócimy finansowanie in vitroCzytaj też:
Reporter TVP Info pyta o Ewę Kopacz. Politycy PO: Jest pan działaczem PiS-u