Do materiału pochodzącego w znacznej mierze od Appleby - zagranicznej kancelarii prawnej z biurami na Bermudach dotarło "Süddeutsche Zeitung". Za niemiecką gazetą informacje podało ponad sto światowych tytułów. W sprawę zaangażowało Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarstwa Śledczego.
W aferę zamieszani są nie tylko celebryci, ale także głowy państw i światowe koncerny. Mieli oni wyprowadzać majątki do rajów podatkowych. Na liście znalazły się takie koncerny jak Nike, Apple, Uber i Facebook, oraz takie gwiazdy jak Bono czy Madonna.
Największe emocje budzi jednak lista 120 polityków z 50 krajów. Z dokumentów wynika, że 10 milionów funtów brytyjskiej królowej Elżbiety II trafiło na Kajmany i Bermudy. W materiale pojawiają się także nazwiska 14 doradców, sponsorów i członków gabinetu prezydenta USA Donalda Trumpa.