Protest ekologów miał miejsce w czwartek przed i w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Blokada budynku przez członków grupy "Obóz dla Puszczy" trwała cały dzień, a część działaczy sprzeciwiających się wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, wdarła się do budynku.
W sumie zatrzymano 24 osoby, z których tylko jedna po przesłuchania nie usłyszała zarzutów. Wczoraj 22 osoby usłyszały zarzut naruszenia miru domowego, a jedna naruszenia nietykalności cielesnej policjanta.
Za naruszenie miru domowego oskarżonym grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo do roku pozbawienia wolności, a za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza grozi do 3 lat więzienia.
Czytaj też:
Gwizdy i krzyki. Wiceminister środowiska wyszedł do protestującychCzytaj też:
Operator Polsat News pobity w Puszczy Białowieskiej