Czytaj też:
Morawiecki: Marzę o zburzeniu Pałacu KulturyO 11 przed południem swoją konferencję rozpoczął minister Mariusz Błaszczak. Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji rozpoczął swoje wystąpienie od podkreślenia, że przez ostatnie 2 lata pracował nad bezpieczeństwem Polaków.
Błaszczak zaznaczył, że zależało mu, aby to dzielnicowy stał się policjantem pierwszego kontaktu, a aby do tego doprowadzić, to dzielnicowy musi być rozpoznawalny wśród mieszkańców swojego rejony.
– Program „Dzielnicowy wokół nas” wyprowadził na ulice funkcjonariuszy – przekonywał.
Poczucie bezpieczeństwa
Minister podkreślił, że najwięcej Polaków w historii prowadzenia badań na ten temat uważa, że w Polsce żyje się bezpiecznie.
Kwestia imigrantów
– Rząd wycofał się ze złej i groźnej decyzji o sprowadzeniu imigrantów z Bliskiego Wschodu – zaznaczył.
Błaszczak wskazał, że tylko nieliczni przybysze są prawdziwymi uchodźcami uciekającymi przed wojną, podczas gdy większość z nich to imigranci ekonomiczni.
– Sprzeciwiam się mechanizmowi automatycznej relokacji, gdyż on jedynie sprowadza większą liczbę imigrantów – powiedział szef MSWiA.
– Proces sprowadzania imigrantów za kończył się na Zachodzie katastrofą. Ci imigranci nie szanują naszej kultury tylko narzucają własną. A nam zależy przede wszystkim na bezpieczeństwie Polski – zapewnił.
Minister wyraził przekonanie, że po 2 latach od decyzji PiS-u o nieprzyjmowaniu uchodźców do podobnego zdania doszły kraje zachodzie
– Stało się to dzięki Polsce, jedynie polityczna poprawność nie pozwala im przyznać, że skuteczna polityka, to polityka pomagania poza Europą – przekonywał.
twitterCzytaj też:
Rafalska: Nasze cele zostały osiągnięteCzytaj też:
Macierewicz: Cel naszego działania nakierowany jest na to, aby Polska była bezpieczna