"Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie" – napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Jego wpis spotkał się z ostrą reakcją czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, w tym premier Beaty Szydło. Dziś do słów byłego premiera odniósł się Paweł Soloch.
– To dziwne z jego punktu widzenia. Dziwna wypowiedź z punktu widzenia człowieka sprawującego ważną funkcję w UE – ocenił. Szef BBN ocenił, że treść tweeta Tuska wyraźnie pokazuje, że chce coś ugrać na scenie politycznej w Polsce. – To przede wszystkim szkodliwe dla Polski i co dziwniejsze - szkodliwe nie dla rządu PiS, tylko dla wszystkich Polaków – podkreślił, dodając, że w ten sposób podcina gałąź, z której wchodzi do własnego gniazda.
W ocenie Pawła Solocha, tego rodzaju wypowiedź nie daje Donaldowi Tuskowi szansy na realizację aspiracji politycznych w kraju.