"Stypendium Wolności – Mateusz, zostań w Polsce!" – pod takim hasłem trwa internetowa zbiórka pieniędzy dla byłego lidera Komitetu Obrony Demokracji Mateusza Kijowskiego. Zorganizowała ją Elżbieta Pawłowicz-Opara, siostra posłanki PiS Krystyny Pawłowicz. O swoich problemach finansowych Kijowski mówił w telewizji KOD. – Kupienie biletu komunikacji miejskiej to problem. To wydatek przekraczający możliwości. Zastanawiamy się czy następnego dnia będzie za co zrobić zakupy – mówił. Jak dodał, dobrze że są przyjaciele, którzy robią czasami zakupy.
Czytaj też:
W internecie zbierają pieniądze dla Kijowskiego. Cel? 25 tys. zł
"Lenie! Budowy dróg i mostów w Polsce czekają!"
Do obecnej sytuacji byłego lidera KOD postanowiła odnieść się na portalu społecznościowym Krystyna Pawłowicz. W Polsce bezrobocie najniższe od niepamiętnych czasów. Nikt więc, nawet jurny 48-letni osiłek, czy lenie na utrzymaniu kobiet nie mogą już używać pretekstu o "braku pracy", by fałszywie wzbudzać litość kolejnych frajerów i usprawiedliwiać swe nieróbstwo. A na innych dalej wymuszać dalsze utrzymywanie i wsparcie. Na gadżety, skórzane kurtki i takie tam inne nędzne, podstawowe potrzeby" " – napisała posłanka PiS, a następnie zaapelowała: "Lenie! Budowy dróg i mostów w Polsce, wyręby pohuraganowe lasów - czekają!".
Pawłowicz oceniła, że dla "leni" straszących wyjazdem, atrakcyjne mogą okazać się także zmywaki "u Niemców i w islamskim już Londynie". "W ostateczności, zawsze też można na aukcję wystawić swe relikwie, np. kucyk. Zysk pozwoli na długie przetrwanie" – skwitowała.