– Państwo zarzucacie, że sądy będą teraz rzekomo upolitycznione, tak jakby to oznaczało, że one wcześniej nie były zależne od polityków – mówił poseł PiS.
Sasin wskazał na powiązania pomiędzy politykami Platformy Obywatelskiej a najważniejszymi postaciami z sądownictwa.
– Jeżeli ktoś myśli, że sędziowie nie mieli kontaktów z politykami, to niech sobie obejrzy ten obrazek, jak to najważniejsi sędziowie w kraju z panią Gersdorf i panem Żurkiem na czele wychodzili ze spotkania z Platformą Obywatelską, z którą się naradzali. Tak właśnie wyglądają te apolityczne sądy, których państwo bronicie - przemawiał w programie TVN24.
Polityk zapewnił, że dopiero po przejęciu władzy przez PiS sytuacja zaczęła ulegać poprawie.
– 80 proc. Polaków domaga się zmian w sądach, bo po prostu do tej pory nie mogła w nich znaleźć sprawiedliwości. I od teraz będzie inaczej – przekonywał.
Czytaj też:
Sejm przyjął prezydencką ustawę o KRSCzytaj też:
Komisja Wenecka widzi "poważne zagrożenia" dla sądownictwa w Polsce. Przyjęto dwie opinie