Polski rząd, przed TS reprezentuje minister środowiska prof. Jan Szyszko, który wielokrotnie tłumaczył, że Polska przestrzega prawa UE, a wycinka to działanie ochronne.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa na Twitterze, wyrok w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie za kilka miesięcy. – Prawda musi zwyciężyć –mówił minister środowiska Jan Szyszko.
twittertwitter
20 listopada, decyzją Trybunału Sprawiedliwości, Polska musiała natychmiast zaprzestać wycinki, a w wypadku naruszenia zakazu, Polsce grozi kara w wysokości 100 tysięcy euro dziennie.
Sprawa Puszczy Białowieskiej
22 września Trybunał Sprawiedliwości UE poprosił Komisję Europejską o przedstawienie na piśmie dowodów na złamanie przez Polskę postanowienia z 27 lipca o zakazie prowadzenia wycinki, co oznaczało opóźnienie wydania wyrok w tej sprawie. O przedstawienie dowodów łamania prawa na piśmie wnioskowała wtedy polska strona, a Trybunał przychylił się do tej prośby.
Wcześniej, 11 września, pełnomocnik Komisji Europejskiej Katarzyna Hermann oświadczyła, że Polska naruszyła postanowienie o zakazie wycinki w Puszczy Białowieskiej. KE zwróciła się do Trybunału o natychmiastowe nałożenie sankcji w związku z prowadzeniem wycinki.