23 czerwca w ogrodowej imprezie na terenie posiadłości Romana Giertycha udział brali m. in. Borys Budka, Tomasz Nałęcz, Kazimierz Marcinkiewicz oraz Magda Gessler, która na miejsce przyleciała helikopterem.
Z powodu hałasu i głośnej muzyki sąsiedzi dwukrotnie wzywali policję, jednak interwencje niewiele dały i zabawa trwała dalej.
Ostatecznie okoliczni mieszkańcy złożyli zawiadomienie w komendzie policji. Funkcjonariusze wezwali i przesłuchali Giertycha. Jak informował "Super Express", policja podjęła decyzję o skierowaniu sprawy do sądu z wnioskiem o ukaranie za zakłócanie spokoju i spoczynku nocnego przez głośną muzykę.
O finale tej sprawy poinformował na Twitterze sam zainteresowany. "Zapłaciłem 200 zł grzywny za huczne urodziny mojej żony. Dla Ciebie kochanie mógłbym zapłacić 1000 razy więcej! Jeszcze raz 100 lat!" – napisał Giertych.
Czytaj też:
Huczna impreza u Giertycha. Interweniowała policja