10 najbogatszy człowiek w Polsce oskarżony. Grozi mu 5 lat więzienia

10 najbogatszy człowiek w Polsce oskarżony. Grozi mu 5 lat więzienia

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Geralt / Domena Publiczna
Spółki zależne od Romana K., miliardera, giełdowego inwestora i 10 najbogatszego człowieka w Polsce, mogą posiadać zaległości podatkowe w wysokości niemal 30 mln zł. Roman K i jego żona nie przyznają się do stawianych im zarzutów. Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat oraz grzywna do 5 mln zł.

Prokuratura Okręgowa oskarżyła Romana K. o manipulacje akcjami spółki Krezus, które miały mieć miejsce nieco ponad 5 lat temu.

– Zarzuty dotyczą operacji finansowych do jakich doszło w okresie od 12 lipca 2012 r. do 14 listopada 2012 r. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Podejrzani składali zlecenia i zawierali transakcje na akcjach spółki Krezus z rachunków papierów wartościowych prowadzonych dla nich przez domy maklerskie, wprowadzając w błąd innych uczestników obrotu co do rzeczywistego popytu, podaży oraz ceny akcji, powodując nienaturalne ustalenie się ceny akcji – podał rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej, prok. Łukasz Łapczyński.

Łapczyński dodał, że w okresie 5 miesięcy nastąpił wzrost wartości akcji o 143 proc., mimo że w raporcie opublikowanym przez spółkę, nie pojawiły się okoliczności, które uzasadniałyby tak znaczny wzrost.

Fiskus wyliczył, że zaległości podatkowe Romana K. sięgają około 29 mln złotych.

„Zgodnie ze stanowiskiem organu celno - skarbowego ZM SILESIA nie dochowała należytej staranności przy weryfikacji rzetelności podatkowej niektórych ze swoich dostawców, którzy jak się okazało nie odprowadzili do budżetu należnego podatku VAT. W konsekwencji ZM SILESIA nie miała prawa do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony wykazany na fakturach wystawionych przez nieuczciwych kontrahentów” – podały w komunikacie spółki, w których Roman K. posiada znaczny procent akcji.

Roman K, jego żona Grażyna K oraz Jakub N nie przyznają się do stawianych im zarzutów. Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat oraz grzywna do 5 mln zł.

Roman K. został w 2017 roku uznany przez magazyn Forbes za 10 najbogatszego Polaka.

Czytaj też:
Rosyjski miliarder aresztowany w Warszawie

Źródło: TVP Info / money.pl
Czytaj także