Ambasador Rosji: Relacje między naszym krajami są najgorsze od II Wojny Światowej

Ambasador Rosji: Relacje między naszym krajami są najgorsze od II Wojny Światowej

Dodano: 
Siergiej Andriejew
Siergiej Andriejew Źródło:PAP / Rafał Guz
Kampania antyrosyjska w mediach, wypowiedzi polskich polityków nie bardzo przyjazne wobec Rosji - to oczywistość. Takie są realia. Przyjmujemy do wiadomości, że tak jest - przyznał w rozmowie z RMF FM ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew. Rosyjski dyplomata ocenił, że stosunki między naszymi krajami są najgorsze od czasów II Wojny Światowej.

Siergiej Andriejew mówiąc o relacjach polsko-rosyjskich określił je jako "trudne". – 2-2,5 roku temu w jednym z wywiadów powiedziałem, że stan naszych relacji - jeszcze za czasów poprzedniego rządu PO-PSL - jest najgorszy od II Wojny Światowej. Wówczas to wywołało jakieś zdziwienie. Teraz sądzę, że to jest taka konstatacja ogólnie przyjęta – oświadczył.

Dopytywany, czy relacje te pogorszyły się za rządów Prawa i Sprawiedliwości, ambasador Rosji stwierdził że są one mniej więcej na takim samym poziomie, jak wtedy, kiedy rządziła koalicja PO-PSL. – Gwałtowne pogorszenie było od wiosny 2014 roku. Oczywiście, że pewne rzeczy zmieniły nasze relacje w ostatnich latach w jeszcze gorszym kierunku, jak na przykład, odwołanie małego ruchu granicznego z Obwodem Kaliningradzkim, ale istotnie takim czynnikiem decydującym było pogorszenie po zaostrzeniu kryzysu ukraińskiego wiosną 2014 roku – tłumaczył.

Andriejew podkreślał, że brak możliwości ocieplenia wzajemnych relacji wynika z nastrojów panujących w Polsce. – Jesteśmy zainteresowani normalnymi stosunkami z naszym sąsiadem, ale jesteśmy zainteresowani tym w tej samej mierze, jak i strona polska. I oczywiście, że jeśli nie ma takiej chęci, takiej woli ze strony naszych partnerów, przyjmujemy to do wiadomości – wskazywał. Rosyjski dyplomata odnosząc się do spotkania z szefem polskiego MSZ Jackiem Czaputowiczem, mówił że choć przebiegało ono w dobrej atmosferze, nie zwiastuje polepszenia relacji między naszymi krajami.

Ambasador Rosji pytany był także o sprawę katastrofy smoleńskiej. Jak przekonywał, wszystko w tej sprawie zostało już wyjaśnione. Zapytany z kolei, dlaczego wrak nie może wrócić do Polski, odparł: "Dlatego, że w Rosji kontynuuje się śledztwo i według prawa rosyjskiego, póki się nie zakończy, wrak jako materiał tej procedury musi pozostawać na terytorium Rosji".

Źródło: RMF 24
Czytaj także