"Nie mówmy więcej o «polskim narodzie»" – pod takim tytułem ukazał się list nauczycieli. Jego autorami są Stanisław Matuszewski oraz Piotr Laskowski – pracownicy szkoły.
Oprócz zbrodni popełnionych na ludzkości, nauczyciele zarzucają polskiemu państwu, że do 1942 roku odmawiało potępienia zbrodni przeciwko Żydów oraz popełniło zbrodnie przeciwko pokojowi.
Nauczyciele ponadto zarzucili obecnemu rządowi, że wprowadza cenzurę i nie pozwala w otwarty sposób rozmawiać o historii.
„Dziś instytucje państwowe nie pozwalają mówić prawdy o tym, co wydarzyło się podczas II wojny światowej. W wielu miastach i wsiach mieszkańcy są świadomi zabójstw i grabieży popełnionych przez Polaków wobec ich żydowskich sąsiadów i chcą wyrazić to poczucie winy” – czytamy w liście.
Poseł PiS Józef Leśniak ocenił inicjatywę nauczycieli jako „skandaliczną”.
O pilną interwencję minister Zalewskiej poprosiła posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Sobecka.
twitterCzytaj też:
"To antypolonizm". Sellin o zamieszkach pod polską ambasadą w Tel-AwiwieCzytaj też:
Niemiecka gazeta uderza w Karczewskiego. "Żenujący list"