Na ławie oskarżonych zasiedli dziś bracia Ahmed i Mehmet Altanowie, dziennikarka Nazli Ilicak oraz trzy inne osoby. Sąd uznał ich za winnych udziału w próbie obalenia rządu i obalenia porządku konstytucyjnego.
Wyroki skazujące zapadły po miesięcznym procesie, podczas którego prokuratura zarzuciła dziennikarzom, że w swoich telewizyjnych wystąpieniach "wysyłali podprogowe wiadomości" wzywające do obalenia rządu. Tureccy śledczy twierdzą również, że dziennikarze utrzymywali kontakt z kaznodzieją Fethullahem Gulenem, którego władze w Ankarze oskarżają o zorganizowanie nieudanego puczu.
Skazani nie przyznali się do winy, a oskarżenia określili jako "absurdalne".
Organizacja Reporterzy bez Granic napisała na Twitterze, że piątek jest „czarnym dniem” dla wolności prasy w Turcji.