Boniek napisał na Twitterze, że chciał skonsumować wino, jakie dostał od Jacka Kurskiego na gwiazdkę. Poinformował, że kiedy sprawdził, co to za wino, okazało się, że to "sikacz za 10 zł".
Post prezesa PZPN wywołał falę komentarzy. Część użytkowników Twittera uznało uwagę prezesa PZPN za niegrzeczną. "Wiele razy dostałem kiepski prezent, ale że nie jestem tak światowy jak Boniek, to podziękowałem i nie miałem pretensji nawet w rozmowie w cztery oczy" – napisał dziennikarz Marcin Dobski. "Pewnie Pan zapomniał, jest takie stare polskie przysłowie" darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda" – skomentował z kolei poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak.
Z humorem podszedł do tematu główny zainteresowany. "TVP nie ma sommeliera, oszczędza publiczne środki, upominki daje symboliczne. Na dobre wino zapraszam Prezesa za swoje po sukcesie w Rosji" – odparł Jacek Kurski.