Szczepkowska: Aborcja nie jest ok

Szczepkowska: Aborcja nie jest ok

Dodano: 
Joanna Szczepkowska
Joanna Szczepkowska Źródło: PAP / Marcin Obara
Joanna Szczepkowska o skandalicznej okładce "Wysokich Obcasów": Nie przeczytałam okładkowego tekstu, który pismo pewnie zawiera, nie jestem zainteresowana tłumaczeniem, czemu ten „skrót myślowy" miał służyć.

Okładka "Wysokich Obcasów", na której grupa radosnych kobiet promuje hasło, że "Aborcja jest ok", wywołała falę negatywnych komentarzy, także po stronie lewicowo-liberalnej. Teraz akcję w magazynie "Plus Minus" krytykuje aktorka i felietonistka Joanna Szczepkowska.

Kobiety nie mają dla feministek znaczenia

"Od lat zwracam uwagę na poziom myśli liberalnej w Polsce i jej konsekwencje. Od lat widzę aż nazbyt wyraźnie, że poza nielicznymi wyjątkami polskie feministki są zainteresowane tylko feministkami i do nich adresują swój przekaz. Kobiety jako takie nie mają dla nich znaczenia" – pisze Szczepkowska w "Plus Minus".

Aktorka wskazuje, że okładka "Wysokich Obcasów" obnaża bezmyślność. Joanna Szczepkowska zaznacza, że początkiem tej bezmyślności "było wywyższenie i uwielbienie dla świetnej zresztą piosenkarki Natalii Przybysz tylko dlatego, że przyznała się do aborcji".

"Żeby w w takim momencie historii dawać PiS-owi taką broń"

Według Joanny Szczepkowskiej promowanie hasła "Aborcja jest ok" sprzyja partii rządzącej. "Po co w takim razie kobiety na marszach krzyczą „Zaufajcie nam!"? Po co takie wielkie słowa, które ocierają się o sprawy sumienia? Zaufanie? Wybór? Wątpliwość? Refleksja? Ból może? A po co? Jest bardzo prosty środek znieczulający. Nic nie kosztuje. Sprowadza się do dwóch liter: OK" – pisze aktorka.

Czytaj też:
"Aborcja jest ok". Ordo Iuris skarży "Wysokie Obcasy" do Rady Etyki Mediów

Źródło: rp.pl / "Plus Minus"
Czytaj także