Witczak: W Brukseli potrafią czytać. Łatwo rozszyfrują kłamstwa "Białej Księgi"

Witczak: W Brukseli potrafią czytać. Łatwo rozszyfrują kłamstwa "Białej Księgi"

Dodano: 
Mariusz Witczak i Andrzej Halicki
Mariusz Witczak i Andrzej HalickiŹródło:Facebook
– PiS próbuje okłamać Unię. Biała Księga premiera Morawieckiego może być nazwana jedynie mianem księgi kłamstw. Ona wpisuje się w prymitywną politykę PiS-u – przekonywał Mariusz Witczak z PO podczas konferencji prasowej.

Witczak podkreślił, że w obecnej chwili powinny trwać „dobre negocjacje” dotyczące nowego budżetu unijnego, ale zamiast tego swoją „nieudolną polityką” premier Morawiecki szkodzi Polsce.

Jego partyjny kolega Andrzej Halicki dodał, że dokument zaprezentowany przez premiera można nazwać „czarną księgą a nie białą”. – Premier Morawiecki miał naprawić błędy Beaty Szydło, a dalej idzie drogą kłamstw – ocenił.

Halicki ocenił, że jeżeli premier Morawiecki nie zmieni swoje polityki względem Brukseli, to spotka go los podobny do losu prezydenta Dudy i jego samego w relacjach z USA – zostanie personą non grata. – Na oszustwie i kłamstwie nie może być oparta żadna dyplomacja – mówił.

Halicki stwierdził, że rząd Morawieckiego powinien natychmiast wycofać zaprezentowaną wczoraj „Białą Księgę”.

Czytaj też:
"Udało się obniżyć emocje, które narosły wokół reform". Morawiecki po spotkaniu z Junckerem
Czytaj też:
Rzecznik rządu o "Białej Księdze": Ma wyjaśnić zmiany w sądownictwie

Źródło: Facebook
Czytaj także