Siergiej Skripal, były oficer rosyjskiego wywiadu, który przez wiele lat był podwójnym agentem GRU i MI6, został otruty wraz z córką Julią na terenie Wielkiej Brytanii. Sprawa doprowadziła do wstrząsu w stosunkach Rosji i Wielkiej Brytanii. Premier Theresa May poinformowała o wydaleniu kilkudziesięciu rosyjskich dyplomatów. Federacja Rosyjska odpowiedziała podejmując podobne kroki wobec dyplomatów brytyjskich.
Agresja Rosji rośnie
"Dokonana z użyciem broni chemicznej próba otrucia byłego rosyjskiego szpiega Skripala i jego córki na terytorium Wielkiej Brytanii łamie zapisy międzynarodowych porozumień" – powiedział Sekretarz Generalny NATO w rozmowie z "Welt am Sonntag", niedzielnym wydaniem "Die Welt".
"Widzimy zagrożenie, że rząd rosyjski może stopniowo odchodzić od stosowania broni konwencjonalnej na rzecz broni jądrowej, zarówno w doktrynie wojskowej, jak i podczas manewrów i przy rozwijaniu potencjału zbrojnego" – zaznaczył Jens Stoltenberg.
Co zrobi NATO?
Jak na postępowanie Rosji zareaguje Sojusz? "Musimy nadal poprawiać gotowość bojową i zdolności. Rosja nie powinna się łudzić – jesteśmy zawsze gotowi do reakcji na zbrojny atak na jednego z sojuszników. Chcemy wiarygodnie odstraszać" – powiedział Stoltenberg.
Sekretarz Generalny NATO wskazał, że Sojusz przekazał Rosji mocny sygnał siły i poczucia wspólnoty.