W środę w parlamencie minister spraw zagranicznych wygłosił swoje expose. Na konferencji prasowej Czaputowicz był pytany o relacje z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
– Rozmawiałem z nim wczoraj. Przedyskutowałem założenia expose. Zostało ono wysłane do wszystkich przewodniczących klubów, także do pana prezesa. Poinformował mnie, że dzisiaj nie może być ze względu na niezbyt poważne, ale jednak, problemy zdrowotne. Musiał zostać w domu – powiedział dziennikarzom szef MSZ.
Minister podkreślił, że jego relacje z Jarosławem Kaczyńskim są dobre. – W wystąpieniach posłów opozycji zwracano uwagę, że zostałem określony jako pewien eksperyment. Jestem zdania, że ten eksperyment się toczy i będzie on udany – stwierdził Czaputowicz.
Zaznaczył, że podczas jego expose, w Sejmie był obecny prezydent Andrzej Duda. – Chcę podkreślić, że skuteczna polityka zagraniczna wymaga dobrej współpracy instytucji określonych w konstytucji, które za nią odpowiadają, przede wszystkim pana prezydenta, pana premiera i ministra spraw zagranicznych – tłumaczył.
Szef MSZ dodał, że ta polityka "musi mieć oparcie w parlamencie". – A tutaj większość parlamentarna i rola pana prezesa Kaczyńskiego jest podstawowa, żeby dać legitymację demokratyczną dla prowadzenia określonej polityki zagranicznej – mówił Czaputowicz.
Czytaj też:
Ustawa o IPN i stosunki z Izraelem. Ważne słowa Czaputowicza