Polityk poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej, że zawiadomienie w tej sprawie złoży do prokuratury w najbliższy poniedziałek. Powoływał się tu na przestępstwa dotyczące pomawiania posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, znieważenia funkcjonariusza publicznego oraz nawoływanie do nienawiści.
Sam Ryszard Petru napisał wczoraj na portalu społecznościowym, że oczekuje reakcji policji i prokuratury. "Jeśli Prokuratura nie zareaguje złożę oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa" – zapowiedział.
Piątkowy happening, podczas którego spalono kukłę Petru, zorganizowano na placu przed Teatrem Dramatycznym w Białymstoku. "W ramach celebracji pierwszego dnia wiosny spalona zostanie symboliczna kukła-marzanna z podobizną Ryszarda Petru jako symbol schodzenia tej postaci ze sceny politycznej" – zapowiedziała Młodzież Wszechpolska jeszcze przed happeningiem.