Około 20 osób zaproszonych przez posłanki Nowoczesnej zablokowało w środę rano biuro przepustek, uniemożliwiając wejściu do Sejmu m.in. wycieczkom. Po kilkunastu godzinach blokady protestujący zostali wyniesieni przez służby.
Obywatele RP nie zostali wpuszczeni do budynku, bo zdaniem przedstawicieli Kancelarii Sejmu mieli ze sobą transparenty i zamierzali manifestować. Przed godz. 1:00 w nocy dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegółka poinformował o odblokowaniu biura przepustek.
Jak tłumaczyli wcześniej Obywatele RP, protest był związany z zakazem wejścia do Sejmu, jaki w lipcu 2016 roku miał wydać marszałek Marek Kuchciński. Demonstranci uważają, że w ten sposób pozbawiono ich podstawowych praw obywatelskich.