– Warszawa jest bogatym miastem i wiele rzeczy moglibyśmy sobie zapewnić: żłobki, przedszkola, przychodnie. Ale gdzieś te pieniądze znikają. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie ogarnia – mówił.Śpiewak stwierdził, że przewinienia Hanny Gronkiewicz-Waltz nie ograniczają się do afery reprywatyzacyjnej. Nielegalna reklama, brak zieleni, wycinka drzew, smog – wylicza kolejno. Aktywista podkreślił, że Gronkiewicz-Waltz miała wiele instrumentów prawnych, z których zdecydowała się nie korzystać w sprawie afery reprywatyzacyjnej, co jest ogromnym oskarżeniem pod adresem Hanny Gronkiewicz-Waltz. – Oddawała kamienice jak leci. Wszystko wskazuje na to, że oddawała je po prostu grupom przestępczym – mówi Śpiewak.
Śpiewak przyznaje, że od 2006 roku wiele się zmieniło w stolicy, ale niekoniecznie musi być to zasługa pani prezydent. – Może to kwestia tego, że to duże miasto przedsiębiorczych ludzi, więc się miast po prostu rozwija – mówił.
Zapytany o swoje plany po ewentualnej wygranej w wyborach w stolicy, zapewnił, że będzie zwalczał nepotyzm. – Chcę być prezydentem wszystkich warszawiaków – mówił. Śpiewak podkreślił, że obawia się, że kampania będzie pojedynkiem PiS z PO, przez co straci sama Warszawa.
Czytaj też:
Sąd zmienił swoją decyzję. Jakub R. zostanie w areszcieCzytaj też:
Kto prezydentem Warszawy? Trzmiel: Według moich informacji to jednak Dworczyk