Misiewicz domaga się od "Sieci" sprostowania i grozi konsekwencjami prawnymi

Misiewicz domaga się od "Sieci" sprostowania i grozi konsekwencjami prawnymi

Dodano: 
Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON
Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON
Były rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz krytycznie odniósł się do artykułu, który ukazał się w najnowszym numerze tygodnika "Sieci". Polityk stwierdził, że tekst jest "paszkwilem" i manipuluje prawdą.

Dziennikarze tygodnika opisali ustalenia CBA dotyczące nieprawidłowości w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Dotyczą one działalności byłego współpracownika Antoniego Macierewicza i jego znajomych.

Sam Misiewicz przekonuje, że artykuł jest paszkwilem posługującym się kłamliwą narracją. Były rzecznik MON twierdzi, że działania CBA "jednocześnie i bezdyskusyjnie" oczyściły go ze wszelkich zarzutów w omawianej sprawie.

Misiewicz domaga się od od tygodnika sprostowania oraz grozi konsekwencjami prawnymi, jeżeli sprawa nie zostanie załatwiona po jego myśli. – Moi prawnicy w najbliższym czasie zwrócą się do tygodnika "Sieci" oraz wszystkich mediów, które podjęły kłamliwą narrację względem mnie o sprostowanie tych artykułów. W przeciwnym wypadku zmuszony będę podjąć dalsze kroki prawne. Te konsekwencje prawne dotyczą także okładki jednego z brukowców – mówił podczas konferencji.

Czytaj też:
Afera w PGZ z Misiewiczem w tle. "Autorzy tego paszkwilu muszą się liczyć z konsekwencjami prawnym"

Źródło: DoRzeczy.pl / 300polityka.pl
Czytaj także