Były polityk Platformy Obywatelskiej stwierdził, że czymś "obrzydliwym" jest fakt, iż marszałek Senatu Stanisław Karczewski zastanawia się nad tym, kto zapewni wyżywienie protestującym opiekunom osób niepełnosprawnych.
Kandydat na urząd prezydenta Warszawy dodał w swoim wpisie, że jego fundacja zajmie się tym problemem, skoro "pisowskiego państwa" nie stać.
W Sejmie już od ponad miesiąca protestują niepełnosprawni i ich rodzice. Zgromadzeni w Sejmie domagają się świadczenia w wysokości 500 zł.
Niezależny kandydat
Prawie dwa tygodnie temu Jacek Wojciechowicz oficjalnie ogłosił, że będzie ubiegał się o urząd prezydenta Warszawy. Ten były polityk Platformy Obywatelskiej był w latach w latach 2006–2016 zastępcą Hanny Gronkiewicz-Waltz. Został odwołany ze stanowiska po nagłośnieniu afery reprywatyzacyjnej.
Wojciechowicz przekonuje, że "Warszawę stać na niezależnego, kompetentnego prezydenta, który będzie słuchał rozkazów warszawiaków, a nie z Nowogrodzkiej, ani z Wrocławia".
Czytaj też:
Cymański o Kuchcińskim: Nikt nie stara się go zrozumieć