Protestujący: Nam nie są potrzebne puste obietnice, tylko pieniądze

Protestujący: Nam nie są potrzebne puste obietnice, tylko pieniądze

Dodano: 
Protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie
Protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w SejmieŹródło:PAP / Jakub Kamiński
Protestujący opiekunowie osób niepełnosprawnych na dzisiejszej konferencji prasowej zaapelowali do prezydenta i premiera o pomoc, przekonując jednocześnie, że dotychczasowe rozwiązania są niewystarczające.

Protestujący zwrócili się z apelem do premiera Morawieckiego, któremu zarzucono, że manipuluje faktami.

– Prosimy o niewprowadzanie społeczeństwa w błąd, że osoby niepełnosprawne otrzymują 3 tys. Netto na rękę. To kłamstwo. Osoby niepełnosprawne mają obecnie niecałe 900 zł na rękę. Nie liczy się nasz dochód. My mamy za to, że zrezygnowaliśmy z pracy, to całkiem inny dochód – mówiła Alina Glinka.

Kobieta dodała, że opiekunowie i ich podopieczni potrzebują natychmiastowej pomocy. – Nie potrzebne nam są puste obietnice, tylko pieniądze, 500 zł. Czekamy – stwierdziła. Kobiety przekazały, że nie zamierzają kończyć protestu i proszą inne grupy społeczne o solidarność.

Protestujący zwrócili się również do prezydenta z prośbą o pomoc. Opiekunowie osób niepełnosprawnych podkreślili, że Andrzej Duda podpisał z nimi porozumienie. – Przecież ma pan inicjatywę ustawodawczą, liczymy na pana i proszę nie gardzić osobami niepełnosprawnymi – mówiła Marzena Stanewicz, jedna z protestujących.

Czytaj też:
Transparenty, koszulki, flaga UE. Protestujący w Sejmie przygotowani na sesję NATO
Czytaj też:
Premier: Szybko zareagowaliśmy na protest w Sejmie, od razu spełniliśmy jeden z postulatów

Czytaj także