"Gardzą wszystkim". Prof. Zbigniew Mikołejko i Tomasz Lis rozmawiają o wyborcach PiS-u

"Gardzą wszystkim". Prof. Zbigniew Mikołejko i Tomasz Lis rozmawiają o wyborcach PiS-u

Dodano: 
Prof. Zbigniew Mikołejko i Tomasz Lis
Prof. Zbigniew Mikołejko i Tomasz LisŹródło:Onet.pl
– Oni gardzą wszystkim. To pokazuje świadomość najtwardszego elektoratu PiS. Oni mają w pogardzie wszystko co słabsze, co inne – przekonywał w rozmowie z Tomaszem Lisem prof. Zbigniew Mikołejko, filozof i historyk religii.

Czas pogardy

Skąd tak surowa ocena największych zwolenników Prawa i Sprawiedliwości? Jest ona spowodowana przede wszystkim ostatnim protestem osób niepełnosprawnych. Prof. Mikołejko twierdzi, że ten protest dowodzi, że zarówno PiS, jak i jego najwierniejsi wyborcy sś przepełnieni pogardą względem swych przeciwników i oponentów. – Polska nieczuła. Mieliśmy do czynienia z pogardą, Ta Polska jest Polską pogardy – mówił filozof w programie Lisa na portalu Onet.pl

Prof. Mikołejko przyznał, że "Polska pogardy" nie jest ideałem wszystkich zwolenników PiS-u. Jednak jgo zdaniem wyborcy partii Jarosława Kaczyńskiego są rządzeni "interesem emocjonalnym". – On jest często ważniejszy od ekonomicznych interesów. Poczucie, że mój los może nie uległ poprawie przez tę władzę, ale dobrze jest tym redaktorom, prawnikom, elitom, którym nareszcie się dzieje krzywda – przekonywał.

Jak naziści?

Prof. Mikołejko twierdzi, że elektorat PiS "ucieka od wolności". Jego zdaniem wyborcy partii Jarosława Kaczyńskiego żyją w ciągłym lęku o siebie samego i najbliższych, boją się inności.

– Każdy elektorat uciekający od wolności potrzebuje emocji. Na tej zasadzie nazizm zbudował swoją pozycję. Nazizm został zbudowany przez ludzi, którzy uciekli od wolności, dając władzę silnemu człowiekowi – przekonuje.

Jego zdaniem Polska Prawa i Sprawiedliwości jest "Polską Ludową pokropioną wodą święconą".

Czytaj też:
Tomasz Lis przeprasza wydawcę "Do Rzeczy"
Czytaj też:
Stuhr pisze do premiera. "Mam wrażenie, że Pan i Pańska formacja czujecie do mnie pogardę"

Źródło: Onet.pl
Czytaj także