NIK alarmuje: Przez śmieci Polsce grożą wysokie kary

NIK alarmuje: Przez śmieci Polsce grożą wysokie kary

Dodano: 
Składowisko odpadów. Zdjęcie ilustracyjne
Składowisko odpadów. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: pixabay.com
Unia Europejska może nałożyć na nasz kraj wysokie kary finansowe za złe gospodarowanie odpadami komunalnymi – informuje Najwyższa Izba Kontroli.

W najnowszym raporcie NIK tłumaczy, że zgodnie z regulacjami unijnymi Polska powinna w 2020 r. osiągnąć 50-procentowy poziom recyklingu papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. W 2014 r. doszliśmy do 21 proc.

Izba zwraca uwagę, że w 14 z 22 badanych gmin poziom odzyskiwania takich surowców w 2016 r. zmalał w porównaniu z rokiem poprzednim. Kontrola wykazała też, że w połowie analizowanych gmin dane sprawozdawcze, w tym dane o poziomie recyklingu, były nierzetelne.

"Brakowało danych o ilości odpadów wytwarzanych w gminie, liczbie mieszkańców i kosztów związanych z odbieraniem, odzyskiem, recyklingiem i unieszkodliwianiem odpadów" – czytamy w raporcie.

NIK rekomenduje gminom m.in. korzystanie z kontroli straży miejskich czy pracowników urzędowych odpowiedzialnych za gospodarkę odpadami. Podkreśla, że istotna jest współpraca z firmami, które zajmują się wywozem śmieci.

W raporcie stwierdzono również wysokie zaległości z tytułu opłat za gospodarowanie odpadami. W 22 gminach objętych kontrolą kwota ta wyniosła ponad 49 mln zł. Największe długi mają duże miasta, w szczególności Wrocław (ponad 21 mln zł) i Warszawa (ponad 12 mln zł).

Czytaj też:
Rząd podjął decyzje ws. pożarów wysypisk śmieci

Źródło: Najwyższa Izba Kontroli
Czytaj także