"W Sejmie nie może być anarchii". Sasin o opozycji

"W Sejmie nie może być anarchii". Sasin o opozycji

Dodano: 
Jacek Sasin (PiS)
Jacek Sasin (PiS) Źródło: PAP/Bartłomiej Zborowski
Nie będzie informacji rząd ws. konsekwencji nałożenia na Polskę kar w związku z uruchomieniem art. 7 traktatu o Unii Europejskiej. Takiej informacji chciały PO i Nowoczesna. Głosowanie w sprawie przebiegło w burzliwej atmosferze.

Sejm zdecydował w czwartek, że wysłucha na obecnym posiedzeniu informacji w sprawie środków z UE przyznanych Ministerstwu Zdrowia na lata 2014-2020. Izba odrzuciła jednocześnie wniosek PO o informację ws. konsekwencji nałożenia na Polskę kar w związku z art 7. W związku z tym, Platforma i Nowoczesna zapowiedziały złożenie wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Opozycja argumentuje, że marszałek "zamyka usta posłom" i prowadzi "Sejm niemy".

O sprawę w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" zapytany został szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin. – Kiedy znacznie gorsze praktyki były stosowane wobec PiS, to mieściło się to w normalnych granicach parlamentaryzmu. Nie ma odwetu. W Sejmie, który jest sercem demokracji, nie może być anarchii. My anarchie w sejmach przeżywaliśmy już w naszej historii i to się dla nas źle skończyło. W Sejmie musi być również porządek – tak polityk PiS odpierał argumenty opozycji na antenie TVN24.

Sasin wskazał: – Są pewne reguły, których wszyscy przestrzegają. Umówiliśmy się na jakieś reguły i ich przestrzegamy. Niektórzy politycy opozycji bardzo często te reguły łamią, próbują zakłócać posiedzenia.

Źródło: TVN24 / 300 Polityka
Czytaj także