Stępniowi grozi dyscyplinarka? Przyłębska: Jawnie opowiedział się po jednej stronie sporu politycznego

Stępniowi grozi dyscyplinarka? Przyłębska: Jawnie opowiedział się po jednej stronie sporu politycznego

Dodano: 
Julia Przyłębska
Julia Przyłębska Źródło: PAP / Marcin Obara
– Jerzy Stępień jest sędzią w stanie spoczynku. Nadal jest sędzią, tylko sędzią nieorzekającym. Z tego względu ma określone profity (...). To sprawia, że są pewne oczekiwania i wymagania wobec takiej osoby – mówiła prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska w Telewizji Republika

Były sędzia Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień wziął udział w posiedzeniu gabinetu cieni Platformy Obywatelskiej. Zdjęcia z obrad, na których widać sędziego Stępnia opublikowali na Twitterze sami politycy PO (m.in. Ewa Kopacz, Arkadiusz Myrcha czy Piotr Borys). Dyskusja dotyczyła reform ustrojowych i samorządowych oraz prac nad budżetem unijnym.

Podczas swojego wystąpienia prof. Stępień stwierdził, że PiS podjęło próbę zawłaszczenia samorządów, co się nie udało ze względu na "ludzi, którzy rozumieją znaczenie decentralizacji państwa".

Czytaj też:
Były prezes TK na posiedzeniu gabinetu cieni PO. Internauci drwią z "apolitycznego" sędziego

– Nadal jest sędzią, tylko sędzią nieorzekającym. Z tego względu ma określone profity (...) Otrzymuje świadczenie dla sędziego w staniu spoczynku, które jest wyższe niż przeciętna emerytura. To sprawia, że są pewne oczekiwania i wymagania wobec takiej osoby. Żeby jego zachowanie nie wyglądało na aktywność polityczną – mówiła Julia Przyłębska na antenie Telewizji Republika.

– Zachowanie byłego prezesa TK, pana sędziego Stępnia to już jest recydywa – podkreśliła.

Prezes TK zaznaczyła, że sędzia w stanie spoczynku "może uczestniczyć w życiu społecznym, uczestniczyć w debatach, prowadzić wykłady, być ekspertem", ale jej zdaniem Stępień przekroczył granicę i jawnie opowiedział się po jednej stronie sporu politycznego.

Źródło: Telewizja Republika
Czytaj także