Nastolatkowie uwięzieni w jaskini. Na pomoc ruszą polscy ratownicy?

Nastolatkowie uwięzieni w jaskini. Na pomoc ruszą polscy ratownicy?

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP/EPA / BARBARA WALTON
Grupa dwunastu młodych piłkarzy i ich trener już niemal dwa tygodnie są uwięzieni w zalanej jaskini. – Jeśli akcja ratownicza się wydłuży, jesteśmy gotowi tam pojechać – powiedział w rozmowie z „Teleekspressem” Krzysztof Starnawski, ratownik TOPR.

Starnawski jest rekordzistą świata w nurkowaniu głębokim. On i jego koledzy z sekcji nurkowej TOPR mogliby wesprzeć swoimi umiejętnościami ratowniczą akcję nurków. Jak zaznacza, są w kontakcie z nadzorującymi akcję i z ambasadą Polski w Bangkoku.

"Wydostanie ich z jaskini może zająć miesiące"

Obecnie ratownicy rozważają jak mogą bezpiecznie wydostać chłopców i ich trenera z jaskini. Chłopcy nie umieją pływać, ani używać sprzętu do nurkowania, a droga powrotna przez zalane tunele w jaskini może być dla nich niebezpieczna. Tunele miejscami są bardzo wąskie, a ze względu na panującą tam ciemność, wydostanie się z jaskini jest skomplikowane nawet dla wyszkolonych nurków.

Z drugiej strony, eksperci zwracają uwagę, że pora deszczowa dopiero się rozpoczęła i jeśli dalej będzie padać, poziom wody w jaskini może się podnieść i zalać miejsce, gdzie zatrzymali się chłopcy. Poza tym, jeśli ratownicy chcieliby czekać aż woda sama opadnie i chłopcy oraz trener będą mogli bezpiecznie wyjść z jaskini, oznaczałoby to, że muszą pozostać pod ziemią kilka miesięcy.

W najbliższym piątek przez region gdzie znajduje się jaskinia Tham Luang Nang Non, przejdą burze i ratownicy oceniają, że kiedy stan wody się podniesie, nie będą przez jakiś czas w stanie dostać się do uwięzionych chłopców.

Dziewięć dni poszukiwań

Grupa dwunasty nastoletnich piłkarzy i ich 25-letni trener zaginęli w sobotę 23 czerwca. Grupa trenowała w pobliżu jaskini Tham Luang Nang Non, w rejonie Chiang Rai, na północy Tajlandii. Prawdopodobnie w przerwie od treningu, piłkarze weszli z trenerem do jaskini, a nagła ulewa zablokował im drogę powrotną, gdyż wejście zostało zalane. Jaskinia, w której znajdują się nastolatkowie jest znaną w regionie atrakcją turystyczną, a tunele jaskini ciągną się kilometrami.

Kiedy w sobotę 23 czerwca wieczorem odnotowano, że grupa nie wróciła z treningu, rozpoczęły się poszukiwania. Sprzęt należący do nastolatków znaleziono przed jaskinią. W akcji ratowniczej uczestniczyła policja i wojsko. Na miejscu wciąż pracują nurkowie.

Czytaj też:
Opublikowano nagranie z chłopcami uwięzionymi w jaskini
Czytaj też:
Ponad tydzień byli uwięzieni w zalanej jaskini. Służby znalazły zaginionych nastolatków
Czytaj też:
Służby znalazły zaginionych nastolatków. "Wydostanie ich z jaskini może zająć miesiące"

Źródło: TVP Info / Teleekspress
Czytaj także