Słowa Mateusza Morawieckiego padły podczas spotkania wyborczego Prawa i Sprawiedliwości w Sandomierzu. Chodziło o wypowiedź dotyczącą relacji Polski i Unii Europejskiej, zaś premier przekonywał, że Zjednoczona Prawica umie negocjować z UE. Przy okazji zaznaczył, że sam negocjował akces naszego kraju do Unii Europejskiej, więc wie, jak w UE negocjuje się „najlepsze transakcje”.
Wypowiedź oburzyła byłego premiera, byłego szefa SLD, Leszka Millera. „Premier Morawiecki: »Ja sam negocjowałem przystąpienie Polski do UE 20 lat temu«. Nic Pan nie negocjował. Proszę choć poczekać do czasu, kiedy umrę” – napisał Miller na Twitterze.
W biogramie premiera Mateusza Morawieckiego znajdują się m.in. następujące informacje: „W 1998 r. został Zastępcą Dyrektora Departamentu Negocjacji Akcesyjnych w Komitecie Integracji Europejskiej i był członkiem grupy negocjującej przystąpienie Polski do Unii Europejskiej (Bankowość i Finanse)” - czytamy w nocie biograficznej na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Czytaj też:
Miller nie wierzy w układ wszyscy przeciwko PiS-owi. "Marna kaszka nie do strawienia"