Przypomnijmy, że aktor, znany m.in. z roli Terminatora w filmie o tym samym tytule, między 2003 a 2011 rokiem był gubernatorem stanu Kalifornia. Były gubernator właśnie o polityce miał rozmawiać z Jean-Claude’em Junckerem. Schwarzenegger zamieścił zdjęcie, na którym obaj Panowie trzymają kieliszki w takim geście, jakby chcieli wznieść toast. Aktor podpisał zdjęcie: "Wspaniałe spotkanie". Wspomniał również, że rozmowa z Junckerem była "fascynująca" i dotyczyła tematów od polityki poczynając, na ekonomii kończąc.
Co było w kieliszkach? Nie wiadomo. Portal niezalezna.pl wskazuje jednak, że pod postem pojawiły się uszczypliwe komentarze.
Co ciekawe, niedawno uwagę opinii publicznej zwróciło zachowanie Junckera na szczycie NATO w Brukseli. Po uroczystym obiedzie w czasie pokazów artystycznych przewodniczącemu KE musieli pomagać chodzić i stać liderzy krajów członkowskich organizacji.
Czytaj też:
Wiceszef MON: Jeżeli Juncker jest niedysponowany, to kto podejmuje decyzje?
Wówczas pojawiły się pytania, czy polityk nie był pijany. – Takie sugestie są nieeleganckie i niesmaczne – odpowiadał dziennikarzom Rzecznik KE Margaritis Schinas. Wyjaśniał, że Juncker cierpiał z powodu „bardzo bolesnego ataku” rwy kulszowej.
Czytaj też:
Juncker się chwiał, ale pomogli mu inni przywódcy. Szef KE był pijany?